W warszawskiej Kinotece odbyła się premiera filmu Git w reżyserii Kamila Szymańskiego. Podczas wydarzenia można było zobaczyć przedstawicieli świata kultury, w tym Jerzego Gruzę, Marka Włodarczyka, czy Michała Milowicza. Czyżby polskie Kino doczekało się złotych czasów? Czy młodzi twórcy potrafią wykorzystać swoją szansę i zrobić dobry film? Najlepszą odpowiedzią na te pytania jest dzieło młodego reżysera, który w swoim debiucie pokazuje katorgę więziennego żywota.